Wspaniałe wiadomości! Nasza droga współpracowniczka Joanna Erbel, wizjonerka, specjalistka ds. protopii, samorzecznika w spektrum autyzmu właśnie obroniła doktorat pt. „Nie-ludzcy aktorzy miejskiej transformacji. Rola projektów artystycznych w transformacji przestrzeni miejskiej Warszawy w pierwszej dekadzie XXI wieku” na Wydziale Socjologii UW. ” GRATULUJEMY!
O swojej pracy doktorskiej Joanna pisze tak:
“Obroniłam swój doktorat „Nie-ludzcy aktorzy miejskiej transformacji. Rola projektów artystycznych w transformacji przestrzeni miejskiej Warszawy w pierwszej dekadzie XXI wieku” na Wydziale Socjologii UW.
Dziękuję prof. Aleksandrze Jasińskiej-Kani za prowadzenie mnie na pierwszym etapie, zaś prof. Maciej Gdula za wypromowanie tej pracy.
Prof. Ewie Bińczyk i prof. Markowi Krajewskiemu za stymulujące recenzje oraz dopuszczenie pracy do obrony.
Doktorat poświęcony jest analizie wpływu sztuki w przestrzeni publicznej na rozwój miasta. Praca lokuje się na przecięciu kilku obszarów badawczych. Jest pracą dotyczącą socjologii miasta, socjologii sztuki, porusza kwestie zmiany społecznej. Materiał analizuję korzystając z teorii aktora-sieci.
Przedmiotem mojej analizy są:
– Bródno 2000 (2000), Pawła Althamera;
– Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich (2002), Joanny Rajkowskiej;
– Finisaż Stadionu X-lecia (2006-2008) – cykl kuratorowany przez Joannę Warszę;
– Dotleniacz (2007), Rajkowskiej;
– Guma (2009, Park Rzeźby (2009), Althamer;
– Mieszkania X (2010), cykl kuratorowany przez Joannę Warszę;
– konferencja „Otwieranie przestrzeni. Lokalizowanie sztuki publicznej”, odbywająca się w ramach festiwalu „Passengers” (2007), zespół kuratorski: Zuzanna Fogtt i Kuba Szreder;
– warszawska odsłona projektu KNOT (2010), zespół kuratorski: Bader, Baurhenn, Szreder, Voinea.
Dowodzę, że sztuka pojawiająca się w przestrzeni publicznej Warszawy odegrała istotną rolę w kształtowaniu miasta w pierwszej dekadzie XXI wieku. Tworzyła tymczasowe alternatywne światy i podważała istniejące wizje rozwoju miast. To poszerzenie ram rzeczywistości, oparte na geście przekierowania uwagi, nadawało znaczenia tematom wcześniej mało ciekawym i prestiżu sprawom uważanym za mało wartościowe: relacjom sąsiedzkim na osiedlach z wielkiej płyty, peryferyjnym wobec centrum parkom, potrzebom młodzieży z biednych rodzin, mniejszościom kulturowym, handlowi na otwartym powietrzu czy różnorodnym prywatnym historiom, które stały w opozycji do neoliberalnych metropolitalnych ambicji stolicy.
Omawiane przeze mnie projekty swoje potencjały wykorzystywały z różną siłą. Zaś ta siła wpływu była pochodną odpowiedniości czasu i miejsca oraz potencjału zawierania sojuszy pomiędzy aktorami. Jednocześnie różnice wpływu na rzeczywistość miejską, widoczne w analizowanych przeze mnie projektach, pokazały również, że prototypowanie nowych wersji rzeczywistości społecznych nie jest wyzwaniem intelektualnym i nie da się wymyślić wzoru na uniwersalnie działający projekt w przestrzeni publicznej.
Bowiem, o ile odważna wizja jest ważną składową sztuki, która ma ambicje wpływu na relacje społeczne, to kluczowym elementem jest materialność i wytrzymałość obiektów, która jest testowana w ramach różnych działań, w które włączają je inni aktorzy społeczni. Rozstrzygające jest więc to, co się dzieje na poziomie praktyki.